Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

18 wrz 2017

ZAMEK GRODZIEC

   Ostatnim etepem naszej wędrówki był zamek Grodziec. Często w drodze do Miłkowa jechałem niedaleko niego, ale nie było mi dane go zwiedzić. Dopiero teraz była okazja i z niej skorzystałem.
Zamek Grodziec - to poóźnogotycka budowla na szczycie bazaltowego wzniesienia o tej samej nazwie w gminie Zagrodno w powiecie złotoryjskim. Pierwsze wzmianki o zamku pochodzą z 1155 roku. Wtedy był grodem obronnym Bobrzan. 
   W czasie wojny 30-letniej w wrześniu 1633 roku został  bardzo zniszczony przez pożar, ale w następnych latach przeprowadzono częściowy remont.
    Miał on ciekawą historię i wielu właścicieli. Tak bywało z wieloma zamkami.
 Po wojnie w 1945 roky było w nim wiele ciekawych eksponatów z wrocławskich muzeów i berlińskiej Biblioteki Państwowej. Przez wiele lat należał do Starostwa Powiatowego w Złotoryi. Obecnie jest w dzierżawie przez prywatnego właściciela, który organizuje w nim kolonie dla dzieci i ciekawe imprezy.
   My też trafiliśmy na okres, gdy zamek był zamknięty dla turystów, ale można było do niego wejść i pozwiedzać wiele komnat. Szkoda, że nie można było wejść na wysokie krużgamki.
*





Wejście do zamku. jego mury i zejście do podziemi..





Wnętrze zamku, komnaty i ciekawe eksponaty.













Kolejne komnaty i ciekawe eksponaty...




 Zamek na zewnątrz - widok z dziedzińca zamkowego.



                           



Dawny donżon, a obecnie wystawa narzedzi tortur.


Boczne  wyjście w murach zamku i główne prze wieżę bramną.

   Pora opuscić ciekawy zamek i wracać do domu. Za tydzień kolejny wyjazd i wędrówka po Poznaniu. Ale o niej kolejnym razem.

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Fajne miejsce, chętnie bym się tam wybrała. Dobrze, że przetrwał. :) .

Jaśmin pisze...

Ciekawe miejsce. Świetnie je opisałeś Michale.
Pozdrawiam:)*

Jael pisze...

Świetny zamek, taki bajkowy! A wnętrza genialnie urządzone, bardzo mi się podobają te kamienne sklepienia, nadaje to wnętrzu taki osobliwy klimacik.

aldia pisze...

OO wyprzedziłeś mnie widzisz :)) Ja mieszkam całkiem niedaleko, a jeszcze tu nie doleciałam :) Dzięki za tę relację, z chęcią obejrzałam :) Pozdrawiam ciepło

czerwona filiżanka pisze...

piękne miejsca... zdjęcia jak kadry filmowe

makroman pisze...

Klimatyczne miejsce! Ciągle w planach... Odległych.
Zdumiewają mnie pasjonaci tych narzędzi tortur, na wielu zamkach to spotykam czasami jak na zamku w Żywcu, jest to zwykła pornografia z klimatów Sado-Maso a nie wystawa historyczna.

PAK pisze...

Że część dostępna, to i tak dużo.
Miałem taką przygodę dwa tygodnie temu -- odwiedzamy wieś Beram (Istria, Chorwacja). Z przewodnika wiemy, że w kościele mają cenne freski. Samochód stawiamy u stóp wzgórza i wchodzimy. Wyprzedza nas autobus pełen Belgów. Dochodzimy do miasteczka, chcemy zobaczyć kościół, a tam żywego ducha. No, przesadzam -- żywe były. Pies, sztuk jeden i kot, też sztuk jeden. Żadnego człowieka. Nawet Belgowie z ich wielkim autobusem gdzieś zniknęli. Trójkąt Bermudzki na Istrii, czy co? Dzwonienie pod numer, który podają na informacji przed kościołem też nic nie dało...
Cóż, tych fresków nie widzieliśmy. Ale inne owszem, więc w sumie na plus :D

Anonimowy pisze...

Piekna wedrowka - nie pierwsza i nie ostatnia, dzięki Malgosia.

Alenka pisze...

Bieszczadzki zakapior w komnatach zamkowych. Pasuje? Pasuje!
Pozdrawiam Michalku :)

Anonimowy pisze...

Potężny to zamek z pięknymi komnatami i tymi łóżkami z baldachimami ... zawsze mnie to rozśmiesza. No, bo jakby taki baldachim się urwał to co? ....
Pozdrawiam :)

Alenka pisze...

Michalku, rozczarowal mnie Wordpress, na ktorym mialam mojego bloga. Napaskudzil mi go ogromnymi reklamami. Nigdy tego wczesniej nie robil. Bloga zlikwidowalam. Teraz jedynym portalem bez reklam w naszym kraju jest portal Google, czyli "blogspot". Jak dlugo jeszcze? Oby nigdy! A zatem zapraszam Cie na bloga Dinka, ktory bedzie nie tylko jego kacikiem; rowniez moim.
https://dinadomek.blogspot.com/

Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie :)

Vojtek pisze...

Ładnie się prezentuje i jest w dobrym stanie. Ja zwiedzam teraz okolicę gdzie jestem. Wczoraj byłem w Bielsku Białej.
Pozdrowienia górskie ze Szczyrku.

Stokrotka pisze...

I znowu pokazałeś mi piękny zamek, w którym nigdy nie byłam.
Dziękuję Ci serdecznie Michale.
:-)