Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

2 paź 2015

DOLINA BARYCZY - część II

  Zawitałem do Sulmierzyc, miasteczku wielkopolskim na Wysoczyźnie Kalskiej. Pierwsz wzmianki o grodzie pochodzą z XIII wieku.
  Sulmierzyce były miastem królewskim Korony Królestwa Polskiego. Ma unikatowy drewniany ratusz z 1743 roku, jednopietrowy z zrębowymi ścianami. Jest otynkowany. Wejście do ratusza jest na wyższej kondygnacji i wchodzi się do niego po schodach. Ma czterespadowy, kryty gontem dach, który tworzy podcienia wsparte na dębowych wspornikach. Na dachu jest kwadratowa wieżyczka zwięczona kopulastym chełmem blaszanym.
*







Kamień pamiątkowy...

     Pora opuścić gościnne Sulmierzyce i udać się w dalszą drogę, ale o tym kolejnym razem.

16 komentarzy:

makroman pisze...

No tym ratuszem to mnie przycisnąłeś - rewelacja! Czegoś takiego jeszcze nie widziałem.

aldia pisze...

Przyznam, że nigdy nie słyszałam o Sulmierzycach!

Anna K. Olszewska pisze...

Uroczy ten ratusz, nie słyszałam o tym miejscu.

Anek73 pisze...

Byłam! Byłam! Specjalnie w ubiegłym roku tam pojechałam, bo mają fantastyczny wiatrak :)

danka pisze...

Zawsze tak sobie rozmyślam ,ludzie gnają po świecie za zwiedzaniem piękna..A tu na wyciągnięcie ręki, perły są porozrzucane po całym kraju.urocze fotki::)Pozdrawiam

teresa pisze...

Nie słyszałam o tym miejscu. Pozdrawiam. :)

LETYCJA pisze...

Ciekawe i tajemnicze miejsce nawet nie wiedziałam że takie istnieje serdecznie pozdrawiam

Jaśmin pisze...

Nigdy nie byłam w Dolinie Baryczy.
Ani nie słyszałam o tej pięknej miejscowości.
Serdecznie pozdrawiam:)*

Stokrotka pisze...

Malutki ten ratusz ale sliczny.
Serdeczności :-)

Anonimowy pisze...

Ratusz na pewno jest unikatowy, bo nigdzie drewnianego ratusza nie spotkałam, jest przepiękny.
Pozdrawiam bardzo cieplutko;-)

JoAnna pisze...

W Baryczy wciąż kąpałam sie jako dziecko.
Albo stawałam na moście i bawiłam się w Królową Wiatru. ;-)

Było to w Wąsoszu, w którym mieszkała moja babcia ze strony mamy.

PAK pisze...

Ciekawy ratusz -- nieduży i 'nietypowy' wśród ratuszy-olbrzymów.

Vojtek pisze...

Jak Ci kiedyś pisałem nie znam tych okolic. I powiem szczerze. Za dokładnie zabytków nie oglądam. Skupiam uwagę na samej okolicy, ludziach, ubraniach itp. Po prostu czym i jak żyje dana okolica. Fotki bardzo dobre technicznie. A ja wróciłem z Italii. Przy okazji poznałem też nowych ludzi. Tam to zabytków do oporu. Niewiarygodnie starych i w bardzo dobrym stanie. Niestety wojna nas ich pozbawiła.
Pozdrawiam Ciebie
Vojtek

Unknown pisze...

Znam Sulmierzyce od dziecka , zapomniałeś dodać , że tam w XIV wieku osiedlili się Tatarzy to była tatarska osada

claire pisze...

Bardzo ciekawy blog :)
Niestety, nie byłam w Dolinie Baryczy, bardzo mi się podoba ten oryginalny ratusz!

kapitanwien pisze...

W życiu nie widziałem tak małego ratusza. Piękne ciastko architektoniczne. Deser dla duszy.

Pozdrawiam

Ahoj