Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

25 kwi 2019

BITWA CZOŁGÓW

    Niedawno na torze motocrosowym u podnóża góry Bismarcka za Górkowem, odbyła się fajna rekonstrukcja z udziałem czołgów i niemieckiego samolotu szturmowego. Rekonstruktorzy dali czadu, widowisko robiło wrażenie, a publika była o wiele wyższa niż przewidywano. Takie inscenizacje zawsze przyciągają ciekawych.
    Czy taka potyczka się faktycznie odbyła w tym miejscu, nie wiem, ale jestem pewien, że ich nie brakowało na linii Odry i w innych miejscach. Podziwiam zapał i energię grup rekonstrukcyjnych, bo trzeba mieć niesamowite zamiłowanie i zapał, aby takie widowiska robić. Przez wyczucie taktu nie zapytam ile taka rekonstrukcja kosztuje.
    Takie rekonstrukcje są stałym elementem widowiskowym w Głogowie, bowiem moje miasto było ogłoszone twierdzą - Festung Glogau. Obrona upadła i podpisano kapitulację 1 kwietnia 1945 roku.
   Głogów zapłacił za to straszną cenę, bo został zniszczony w 95% i wile lat podnosił się z ruin, aby stać się pięknym, nowoczesnym miastem, które szanuje własną historię...
*








































   Po tej rekonstrukcji, rekonstruktorzy w zgodnym ordynku wycofali się na z góry upatrzone pozycję, aby widzowie mogli poznać ich z bliska i zrobić sobie z nimi zdjęcia...
    Użyłem starych nazw, bo takie utkwiły mi w mojej świadomości od dzieciństwa. Teraz te miejsce nazywa się Góra Chrobrego na osiedlu Górkowo. Dawna wieś Górkowo dawno połączyła się z Głogowem i stanowi jego integralną część.

18 kwi 2019

CIĄGLE W DRODZE...

NIM OPUBLIKUJE KOLEJNE WSPOMNIENIA, SKŁADAM NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA WIELKANOCNE I OBY SIĘ NAM DOBRZE DZIAŁO I MARZENIA SPEŁNIŁY.
*
    Kolejnym etapem naszej wędrówki były dwa pałace w Bądzowie. Są pięknie odrestaurowane i służą jako sale bankietowe, weselne i inne imprezy. Nie ma to jak w prywatnych rękach mądrych gospodarzy.
   Mijaliśmy po drodze dwie wsie popegeerowskie, które nabrały kolorów i nowych domów przybyło. Jestb to znak, że ludzie wolą mieszkać w wsiach blisko miast, aby być z dala od zgiełku i smogu.
   Na zakończenie zrobiliśmy sobie pieczenie kiełbasek na ognisku w fajnym wigwamie.
*

*



Dwa pałace w Bądzowie. W tym na dole moja najmłodsza córka Basia z mężem Łukaszem miała swoje wesele. Oj działo się działo.



Otoczenie pałaców, park, stway i...

Kamień pamiątkowy z tablicą upamiętniającą śmierć francuskiego jeńca wojennego.

Beneficjenci 500+  i  100+. Tylko koniowi i kozie żal.
Wigwam na horyzoncie.


Pora na kiełbasę z ogniska. Była pyszna.

   Pora więc wrócić do domu i szykować się duchowo na kolejną wędrówkę.