Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

13 kwi 2019

JERZMANOWA

   Kolejnym etapem naszej wędrówki była duża wieś Jerzmanowa. Jest ona siedzibą władz gminy z pięknym pałacem z XVII wieku, który po wojnie służył za biura PGR i przedszkole. Po zmianie ustrojowej został sprzedany i przeszedł w prywatne ręce, co mu raczej nie wyszło na zdrowie. Jednak nie został zdewastowany jak wiele innych obiektów tego typu.
   Jakiś czas temu odkupiła go gmina i przystąpiono do remontu. Mają się w nim mieścić gminne instytucje, które obecnie są rozproszone.
   Kolejnym zabytkowym obiektem jest kościół  filialny Wszystkich Świętych wzmiankowany w 1376 roku. Obecna budowla pochodzi z XV wieku, a wieża z XVI w. Wiele kościołów z tamtego okresu cechuje, że najpierw budowano bryłę kościoła, a dopiero później dobudowywano wieżę.
   Ostatnią ciekawostką jest pomnik zbudowany na 40-to lecie powrotu tych ziem do macierzy. Co autor pomnika miał na myśli stawiając taką budowlę pozostanie jego słodką tajemnicą i polem do dociekań turystów. Jednak ma on ten walor, że jest na nim fajna platforma widokowa na Wzgórza Dalkowskie i mój Głogów.
   Bywałem w Jerzmanowej wielokrotnie, ale dopiero teraz zwiedziłem te ciekawe miejsca. Lepiej późno, niż wcale.
*

Pałac od frontu.
Jako pan na włościach witam strudzonych wędrowców.


Wnętrze pałacu ze schodami z czarnego dębu.



Wspaniałe stiuki na sufitach i malowidła nad drzwiami..



Wnętrze pałacu i schody...

Kościół Wszystkich Świętych.
Płyty nagrobne na murze kościoła.
Kościół z boku...

Pomnik Ludziom Ziemi i tablica..

Piękna panorama z platformy widokowej na Głogów i Wzgórza Dalkowskie.
Czas na chwilę wypoczynku i zadumę nad fantazją autora pomnika.

      Pora opuścić uroczą wieś i udać się w dalszą drogę, ale o tym za kilka dni.

6 komentarzy:

Zielonapirania pisze...

Na te czarne schody dąb musiał się moczyć sto lat.
Małe miejscowości kryją duże skarby.

Jael pisze...

Pałac mnie zdumiał, zwykle rzadko zwracam na nie uwagę, ale to perełka. Sufity przykuły mój wzrok. Po remoncie, jak jeszcze pojawi się (może) adekwatne do epoki umeblowanie, będzie pięknie.

czerwona filiżanka pisze...

Pałac robi wrażenie:)

Beskidnick pisze...

No jak to co chciał autor powiedzieć? Że my tu wrośnięci w tą ziemię niczym kamienie itd. itp.
Ale platforma fajna i to mu się chwali.
Pałac też śliczny. Aż prosi o pensjonacik na ostatnim piętrze.

Anonimowy pisze...

Dobrze,ze maamy tak roznorodna historie i podziwiasz nie tylko dworki,ale tez wspaniale zamki.pozdrawiam Malgosia.

Barbarossa pisze...

No, no bardzo ciekawe miejsce, Zapisuję na listę podróżniczą.
Widzę, że podróżujecie już pełną parą.
Moc pozdrowień.