Miałem pięć lat, gdy w 1951 roku przyjechaliśmy do Głogowa. Wtedy były ruiny, a całe domy można było na palcach policzyć.
Lata mijały, a moje miasto stało się piękną aglomeracją z jedną ruiną kościoła św Mikołaja, który zrewitalizowany, pozostał w formie trwałej ruiny.... Aby pamiętać, że wojna jest czymś okropnym.
Zdjęcia z odbudowanej wieży kolegiaty.