Kolejnym etapem naszej wędrówki była przypałacowa kaplica pałacu Dezyderego Chłapowskiego.
Wybudowana w stylu neogotyckim w latach 1846 - 1847 , przy wschodniej elewacji bocznej pałacu, połączona aneksem i przejazdem bramnym w przyziemiu.
Budowana zgodnie z duchowością i religijnością rodziny Chłapowskich, którzy nadali jej wezwanie Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Chłapowski wyprzedzi dogmat o Niepokalanym Poczęciu o siedem lat, gdyż stolica apostolska ogłosiła go dopiero w 1854 roku.
Po zwiedzeniu kaplicy ruszyliśmy na spacer po przypałacowym parku, w którym rośnie kilka pomnikowych dębów, z których największy jest dąb "Dezydery".
*
Oficyna w pobliżu pałacu.
Różne ujęcia pałacu Chłapowskiego.
Przejazd bramny i wejście do kaplicy.
Wnętrze kaplicy i nasz wspaniały przewodnik dr Emilian Prałat.
Widok na pałac i kaplicę od strony parku.
Spacer po przypałacowym parku.
Pra opuścić gościnną Turew i udać się do Rąbinia, aby pochylić się nad nagrobkami rodziny Chłapowskich. Ale o tym już następnym razem.