Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

7 paź 2015

DOLINA BARYCZY - część III

    Goszcz - duża wieś w powiecie oleśnickim w gminie Twardogóra. Jej nazwa wywodzi się od polskiej nazwy gościniec lub gospoda. Jako ciekawostkę podam, że znajdują się w niej duże zaklady meblarskie "Bodzio". Wielu z nas zna te meble i pewnie ma je w domu. Nie o te zaklady mi chodzi, ale o okazały zespół pałacowy z XVIII wieku, niestety w ruinie.
    Pałac został zbudowany w latach 1730 - 1740 na miejscu XII - wiecznego zamku i stanowił własność rodziny von Reichenbachów. Niestet w roku 1749 pałac spłonął. Odbudowano go w latach 1749 - 1755 według projektu architekta epoki baroku Karla Martina Frantza. Całość zespołu zbudowano według prostokątnego dziedzińca z głównym, bardzo okazałym budynkiem pałacu. Do 1945 roku pałac  stanowił własność rodziny von Reichenbachów.
    Po wejściu Armi Czerwonej przeszedł w ich władania, ale w niedługim czasie przekazano go polskiej administracji. Niestety w wigilię 1947 roku wybuchł w nim pożar, a jak wieść gminna niesie podpalili go Rosjanie wracający z Niemiec. Pałac spłonął doszczętnie i nigdy nie został  całkowicie odbudowany. Tylko boczne budynki częściowo odbudowano i zagospodarowano na ośrodek dla dzieci i mieszkania pracowników.
    Podczas oglądania pałacu spotkała nas miła niespodzianka, bo pojawił się przedstawiciel nowopowstałej fundacji, która kończy finalizowanie odbudowy pałacu. A że pieniądze pochodzą z Unii i pewnej fundacji niemieckiej, romont zacznie się od odbudowy kościoła ewangelickiego z 1743 - 1749 roku, który opuszczony w 1945 roku popadł w ruinę i mieści sie blisko pałacu. Jest więc nadzieja i szansa na przywrócenie pałacowi dawnego blasku.
*



Fasada frontowa głównego pałacu.




Budynki boczne z bramami wjazdowymi na dziedziniec.





Zrujnowanie wnętrze głównego pałacu.




Pozostałe budynki boczne z bramami wjazdowymi.


Dawny kościół ewangelicki szykowany do remontu...

    Pora opuścić zespół pałacowy w Goszczu i udać się szlakiem Radziwiłłów, Szopena i Jerzego Waldorfa do Antonina aby zwiedzić.... Ale o tym kolejnym razem.

14 komentarzy:

aldia pisze...

Uroczo. Tyle tam zaklętej histori...
Lubię też pochodzić po takich ruinach, jak wiesz :)
Dobrego dnia~~!

Anek73 pisze...

Przykry widok :(

Lotka pisze...

Wiele takich budowli zostało z kretesem zniszczone przez władze PRLu. Wioski pegeerowskie nie szanowały niczego, co było poniemieckie. Tak zginęło na naszym terenie dużo ładnych pałacyków. Dobrze, że ten, do którego trafiłeś, zostanie odbudowany i na pewno rozjaśni swoim blaskiem okolicę. Pozdrawiam serdecznie.

claire pisze...

Widać że był to bardzo piękny pałac, teraz stanowi przykry widok ale zachował swoją klasę. Na pewno uda się przywrócić go do życia ale przypuszczam że to bardzo kosztowny remont :)

czerwona filiżanka pisze...

smutny widok...

teresa pisze...

Fajnie, że będzie odbudowany. Bardzo mnie się podoba ten kościół. Po renowacji będzie przepiękny.
Pozdrawiam. :)

Jaśmin pisze...

Dobrze, że znalazły się osoby które przywrócą pałacowi dawną świetność.
W tej chwili to obraz nędzy i rozpaczy.
Serdecznie pozdrawiam:)*

Anonimowy pisze...

Pałac musiał być przepiękny, te rzeźby na zwieńczeniach są fantastyczne.
Może prezes zapatrzył się na te właśnie ruiny i ciągle śni mu się po nocach, że 'trzeba Polskę odbudować'
I w tym pięknym a zaniedbanym miejscu to byłoby właściwe.....
Pozdrawiam bardzo cieplutko;-)

Anna K. Olszewska pisze...

Cudowny. Mimo że ruina, fantastyczne konstrukcje, warto byłoby tchnąć w to miejsce drugie życie, mam nadzieję, że ktoś zdecyduje się kiedyś na zainwestowanie w te piękne mury.

JoAnna pisze...

Hey!
Do Twardogóry jeżdżę z moimi dzieciakami na konkursy. :)
A Twoje zdjęcia, jak zawsze świetne.

Pozdrawiam deszczem, Michale!

Stokrotka pisze...

Niesamowite te ruiny.
Mogę sobie wyobrazić jak piekny był ten pałac.
Tyle jeszcze w naszym kraju takich zniszczonych pałaców...

Czekam na ten Antonin...
Pozdrawiam najserdeczniej Michale:-)

makroman pisze...

Rany ale lokacja!!!
Miejsce które koniecznie trzeba odwiedzić.
Świetny opis dałeś.

INKA pisze...

Uwielbiam wszelakie ruiny, bo ogromnie pobudzają moją wyobraźnię. Wspaniałe tereny! Pozdrawiam!

kapitanwien pisze...

Niech się smalą w piekielnym moszczu,
Rosjanie, co spalili pałac w Goszczu.