Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

28 lut 2016

GŁOGOWSKI RATUSZ

    Pora wrócić na bezpieczniejsze peryferie życia i pożegnać książkowe emocje, które mi towarzyszyły przez wiele dni. Wracam do moich wędrówek po miejscach, które lubię i cenię. Tym razem będzie to głogowski ratusz i jego podziemia.  Z ratuszem jestem związany emocjonalnie, gdyż pracowałem jakiś czas przy jego odbudowie..
    Zacznę jednak od  zabytkowych podziemi sukiennic, które zostały wybudowane na rynku na początku XIII wieku i służyły mieszkańcom Głogowa. Były to komory i kramy, a na runku była mała wieżyczka z dzwonem, którym wieczorem głoszono kaniec handlu, a więc pory na zamykanie sklepików, kramów, etc... W latach późniejszych z podziemi sukiennic było przejście do ratusza, ale z biegiem lat zostało zamurowane.
    Sam ratusz wybudowano znacznie poźniej. Najpierw na przełomie XIII i XIV wieku zbudowano w sąsiedztwie sukiennic wieżę - strażnicę. Nieco później została do niej dobudowana siedziba rajców. Kolejne dwutraktowe skrzydło wzniesiono dopiero pod koniec XV wieku...
    Sukiennice w części naziemnej zostały ostatecznie zniszczone w czasie walk o "Festung Glogau"  w marcu 1945 roku. Kilka lat temu sukiennice zostały odkopane, zabezpieczone szklaną osłoną i udostępnione zwiedzającym.
*

Głogowski ratusz w oddali i w zbliżeniu.

Sukiennice - podziemia zabezpieczone oszkloną wiatą.







Podziemia sukiennic wybudowane z kamienia i cegły gotyckiej.

Wejscie do części  podziemi ratusza.










Podziemia w najstarszej części ratusza. Rzadko udostępnianie zwiedzającym i jak widać nie są one użytkowanie. Pracując przy odbudowie ratusza wiele godzin spędzilem w tych podziemiach, aby je zrekonstuować.

     Do wyższych kondygnacji podziemi, które są zgospodarowane przejdę kolejnym razem.

15 komentarzy:

Wanda pisze...

Witaj Michale! Jestem zauroczona podziemiami glogowskiego ratusza miejsce moim zdaniem powinno być zagospodarowane może zrobić jakieś muzeum ,kawiarnię na pewno możliwości wiele zdjęcia pięknie przedstawiają historię tego miejsca serdecznie pozdrawiam

Anek73 pisze...

Widzę, że warto się tam wybrać :)

czerwona filiżanka pisze...

latem przyjemnie sie zwiedza takie podziemia:)

Anonimowy pisze...

Proszę ile ziemia skrywa tajemnic, ciekawa wycieczka...
Michał, czy te nadzwyczaj piękne fotki pomagał Ci robić jakiś nowiutki i dobry aparat?
Pozdrawiam serdecznie..:-)

INKA pisze...

Warto było zajrzeć pod okazały, głogowski ratusz, by zobaczyć tak dobrze zachowane podziemia. Dzięki za ciekawą wycieczkę. Pozdrawiam

Jael pisze...

Ale za to jakich emocji :)

Ratusz prezentuje się pięknie, szczególnie od tej "dolnej" strony. Bardzo lubię takie katakumby.

Vojtek pisze...

U nas dziś zero stopni i ponurawo. Zakatarzony jestem. Jestem fanem motoryzacji ale nie na zabój. Teraz jest coraz więcej aut elektrycznych. Ciekawe jak to się dalej rozwinie. Są Ople elektryczne i BMW. W każdym razie w Warszawie nudzić się nie można. Są imprezy dla różnych opcji politycznych :) Przedwczoraj maszerował KOD a wczoraj był bieg upamiętniający Żołnierzy Wyklętych. I jest co oglądać, uczestniczyć, fotografować i pisać.

Nie byłem chyba nigdy w Głogowie. Nie będę ściemniać. tez w okolicach nie byłem. Byłem raz z rodzina i kuzynką z USA u kuzynostwa w Zieloenj Gorze. Nocowaliśmy tam i pojechaliśmy do pobliskich Niemiec. Gdzie ja pojadę i z kim w tym roku? NIE WIEM. W marcu zeszłego roku byłem u dwóch blogerek w Katowicach. Jestem raz jeszcze zaproszony.
Pozdrowienia prosto z Żoliborza dla Ciebie i Ziemi Głogowskiej.
Vojtek

makroman pisze...

Zastanawiają mnie te współczesne instalacje wodno elektryczne, ktoś wydał na nie zgodę...?

Lotka pisze...

Nasze najbliższe "podwórka" mają wiele pięknych miejsc do obejrzenia. U Ciebie podziemia, u mnie Forty, odnowione przez pasjonatów. Chyba kochasz to miasto? Pozdrawiam ciepło.

Stokrotka pisze...

Czyli zwiedzając głogowski ratusz i jego podziemia szliśmy Twoimi śladami Michale.
Piękna wycieczka.
Serdeczności Michale.
:-)

JoAnna pisze...

Mam zaproszenie do Głogowa od koleżanki ze studiów, więc może ponownie będę mieć okazję zobaczyć Wasz ratusz i Rynek i jeszcze parę miejsc.

Dobrego, Michale!

Łemkowyna, na Beskidzie Niskim pisze...

I to właśnie w zawodzie archeologa uwielbiam! Mury, mury, mury...

Pozdrowienia serdeczne ;)

Tomasz pisze...

Zatem masz Michale swój udział w ratowaniu zabytków , tak jak Hania. Jarosław też na podziemiach stoi, teraz na nowo zagospodarowanych i udostępnionych do zwiedzania. Pozdrawiam, Tomasz

PAK pisze...

Podobne wyeksponowanie widziałem "ostatnio" (ponad rok temu) w Koszycach. Cóż, trzeba będzie odwiedzić :)

teresa pisze...

Zauroczyły mnie te podziemia. Fajnie, że można je zwiedzać.
pozdrawiam. :) .