Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

10 maj 2018

OSTATNI ETAP WĘDRÓWKI

    Ostatnim etapem naszej wędrówki, była duże wieś Rudna. Jest ona siedzibą gminy z pięknym gotyckim z XV wieku kościołem św. Katarzyny. Kościół wielokrotnie zmieniał właścicieli. Po pożarze został odbudowany w 1624, a w 1707 został  przejęty przez ewangelików.
Ten piękny kościół został konsekrowany na cerkiew  prawosławną w 1954. W 1952 roku w  Rudnej erygowano parafię prawosławną dla ludności deportowanej na Ziemie Zachodnie w ramach Akcji "Wisła".  
   W obecnej cerkwi są  piękne ikony napisane przez Ks. Alipiusza (Kołodko) i malowidła ze scenami bublijnymi . Przy wejściu do nawy głównej stoi zabytkowy dzwon, który pochodzi z 1761 roku.
   Od listopada 1989 roku proboszczem parafii jest sympatyczny ksiądz Sławomir Kodratik, który opowiedział nam historię parafii i wprowadził nas w zasady wyznania prawosławnego.
*


Piękny gotycki kościół, obecnie cerkiew prawosławna.



Piękny chór, ale bez organów, gdyż w liturgii prawosławnej ich po prostu nie ma. Msze są śpiewane.


Wnętrze świątyni i zabytkowa ambona z której nikt nie wygłasza kazań.

Byłem zauroczony tymi ściennymi malowidłami.
Małe lichtarzyki dla zapalanie świec woskowych za zmarłych.










                                                 
                             Ołtarz główny z otwartymi Królewskimi Wrotami. Są one                                             otwarte przez tydzień po świętach wielkanocnych
Zabytkowy dzwon z 1761 roku.
Nasza ferajna z sympatycznym proboszczem przed kościołem.

14 komentarzy:

czerwona filiżanka pisze...

piękne zdobienia

Anonimowy pisze...

Piekny wystroj, ale uznaje to "obiektywnie", bo lubie ascetyczne wnętrza.Serdecznie pozdrawiam Malgosia.

Michał pisze...

Pani Małgosiu.
Też takie wolę, surowe romańskie i gotyckie, skromny wystrój bez złoceń i tego barokowego blichtru. Ale w cerkwiach bywam rzadko, a jeśli już to w drewnianych bieszczadzkich.
Michał

Jael pisze...

Cóż więcej mówić, piękna architektura :)

aldia pisze...

To wnętrze robi wielkie wrażenie!

Anonimowy pisze...

Stokrotka mnie uswiadamiala, ze wszyscy blogowicze sa na"ty", a tymczasem zostałam potraktowana wyjątkowo/bo sam autor odpowiedział/ i z honorami - dziekuje. Mam nadzieje, ze autor to przeczyta z przymrużeniem oka - w końcu jakies względy się naleza seniorce starszej o 6 lat, prawda? Przesylam moc caluskow pani Reni i jej polowce Malgosia.

Stokrotka pisze...

I znowu ciekawa wycieczka i to dzięki Najlepszemu Dziadkowi...
:-)

Lotka pisze...

W cerkwi podziwiam śpiew, mogłabym go słuchać godzinami. Kiedyś zdarzało mi się być na mszach, dziś mam za daleko. Pozdrawiam dziękując za wycieczkę.

Beskidnick pisze...

Prawosławie to mistycyzm, bardzo do mnie przemawia. Ba nawet barok widywany w cerkwiach mniej przytłacza. Tutaj mamy piękny przykład, jak mogą wyglądać świątynie chrześcijańskie kiedy dojdzie w końcu do pojednania (oby to nie było pojednanie poprzez upadek chrześcijaństwa zachodniego, tak jak kiedyś doszło do "pojednania" Rzymu i Bizancjum po!tym jak Rzym upadł).

Jael pisze...

Otrzymałam pozytywną wiadomość od jednego z wydawnictw. Spodobała im się moja powieść, jednak debiutowanie słono kosztuje...
Mam tylko nadzieję, że jak już będę materialnie gotowa wstąpić na tę drogę, oni mi nie powiedzą, że już za późno, bo za długo zwlekałam z odpowiedzią.
Jestem podekscytowana, ale nic na szybko, potrzebuję jeszcze troszkę czasu.

Michał pisze...

No cóż Aniu. Wydanie książki, szczególnie tej pierwszej kosztuje. Mnie to ominęło, bo wydanie jej było nagrodą w konkursie literackim. Dwie następne kosztowały mnie nieco, ale dzięki sponsorom jakoś mi poszło, a to co włożyłem, to mi się zwróciło z naddatkiem ze sprzedaży. Czwartą mi wydali za friko i jeszcze mi zapłacili za jej napisane. Ciekawe jak będzie z piątą, która jest prawie gotowa do druku, ale trzeba zrobić skład.
Ale co tam, głowa do góry, a pójdzie jak z płatka.
Pozdrawiam.
Michał

JoAnna pisze...

Lubię nastrój i wystrój cerkwi.
Pozdrawiam, Michale!

Ariadna pisze...

Słabo Was widać na fotografii, ale domyślam się, że tworzyliscie zgrana ekipę 😊

Michał pisze...

Ariadno, wystarczy kliknąć w zdjęcie i wyskoczy powiększone, na którym dobrze widać nasze bractwo.
Pozdrawiam.
Michał