15 siernia, odbyła się wspaniała impreza z okazji Święta Wniebowzięcia NMP i święta Wojska Polskiego. Jest to cykliczna impreza organizowana od wielu lat. Jest bardzo ciekawa, gdyż wystawiają na niej swoje wyroby działkowicze, przedstawiciele ościennych gmin, nasze TZG, etc... Jak co roku jest gotowana w ogromnym kotle smaczna i pożywna zupa kanoniczna, którą można się poczęstować za niewielką opłatą do puszki na kolegiatę.
Można zwiedzić kolegiatę i podziwiać postęp prac renowacyjnych, jak również kryptę, gdzie znajduje się kamienny fundament dawnego kościoła. Dla wytrwałych jest przewidziana wspinaczka na wieżę, z której można podziwiać widoki Głogowa, a jest co oglądać. Czyli kolejna udana impreza.
*
Pora pożegnać gościnną kolegiatę, jej proboszcza kanonika Rafała, a prywatnie mojego kolegę i ładować akumulatory na przyszły rok.
9 komentarzy:
Michale jesteś prawdziwym milosnikiem swojej Malej Ojczyzny.
Pozdrawiam pięknie.
Podziwiam inicjatywy i pomyslowosc zakochanych w Glogowie tak oddanych mieszkancow jak nasz kronikarz.Z takich relacji mozna zredagowac arcyciekawa ksiazke.Pozdrawiam Malgosia.
Gar na wielką zupę imponujący, ale cóż oznacza zupa kanoniczna ? Z... kanonika :)))???? Hi hi
W kolegiacie szefowali kanonicy, a ta zupa jest według ich starego przepisu. Muszę uczciwie powiedzieć, że jest dobra i pożywna. Z samych kanoników raczej zupa byłaby niestrawna. Obecny proboszcz, kanonik Rafał, jest prywatnie moim kolegą i nie wyobrażam sobie, żeby z niego zupę ugotować. Tacy dobrzy księża rzadko się trafiają.
Takie uroczystości łączą ludzi. Warto w nich uczestniczyć.Pozdrawiam serdecznie.
Życie kulturowe nadal kwitnie. :)
Pozdrawiam.
Piękna impreza.
U nas 15go jest odpust więc pełno bud stoi przy parafialnym kościele.
Pozdrawiam.
Świetna impreza i dobry sposób na pozyskiwanie środków materialnych.
Widzę, że Wy tam w ogóle nie próżnujecie.
Brawo!!!
Chętnie skosztowałabym takiej zupy.
Pozdrowień moc.
Prześlij komentarz