Nieraz coś mnie nachodzi i jakieś rymowanki chodzą mi po głowie. A skoro chodzą, to przelewam je na papier. Czasami człowiek musi, bo inaczej sie udusi...
Starość nie radość
Raz chory Kaczor pierdział, budząc miłosierdzie.
A Suski bił oklaski mu po każdym pierdzie.
Czy ten Suski zwariował, pytają Dworczyka?
Nie, on jest przydupasem tego starego pryka.
*
Ochrona zawiodła
Jakiś pijany poseł szwendał się po sejmie,
A gdy spotkał Kaczyńskiego, to sprał go po gębie.
Kaczyński ledwo ręce do modlitwy złożył,
To poseł powrócił i znów mu przyłożył.
*
Jak Kuba Bogu...
Nad Polską pojawiła się dupa, czarna i monstrualna,
PiS się tym bardzo przejmuje, bo sprawa niebanalna.
Również frater Rydzyk dwoi się i troi,
Bo mając wiele za uszami okropnie się boi.
Tylko pijus Głódź Flaszka, co miał mocno w czubie,
Czknął i wybełkotał, że jak Kuba Bogu, tak i Bóg Kubie.
*
4 komentarze:
Dobre, przeczytałam w domu na głos. :D
Muszę rzecz, że te rymowanki na czasie i idealne by na twarzy gościł usmiech.
Dobre..Niech Ciebie wena nawiedza ku pokrzepieniu serc, jak Sienkiewicz mawiał, czy pisał. ;) hihihi...
Wolalabym troche delikatniejsze slownictwo, ale widocznie takie odzwierciedla rzeczywistosc. Pozdrawiam Malgosia.
Prześlij komentarz