Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

13 lis 2013

KOŚCIAN - Szlak Niepodległości

    Swoją wycieczkę Wielkopolskim Szlakiem Niepodległości rozpocząłem w Kościanie. Jest to powiatowe miasto na trasie z Leszna do Poznania. Prawa miejskie uzyskał w drugiej połowie XIII wieku i był ważnym ośrodkiem handlowym. Znajduje się w nim wiele zabytków - kościoły, starówka, kamienice, resztki murów obronnych, etc...
  W ratuszu znajduje się muzeum miejskie z licznymi eksponatami archeologicznymi. Na murach fary i na bocznej ścianie ratusza są umieszczone tablice pamiątkowe ofiar wojny i nie tylko.
   Trochę zrobiło mi sie przykro, ze nie widziałem tam tablicy upamiętniającej żołnierzy AK obwodu "Koliber", którzy zostali zamęczeni w obozach po wsypie w 1944 roku. Mój dziadek Michał Kopeć akowiec z obwodu leszczyńskiego "Lelek" początkowo współpracował z tym obwodem. Jednak Leszno uhonorowało swoich akowców stosowną tablicą na dworcu PKP i na murze kaplicy cmentarza parafialnego.

Fotorelacje
*
Liceum Ogólnokształcące w Kościanie.
*
Wejście do liceum i stare kamieniczki.
*
Kościański ratusz.
*
Boczna ściana ratusza tzw. "Część Męczenników", na której znajdują się tablice upamiętniające ofiary wojny.
*
Tablice pamiątkowe.
                   *
Kolejna tablica pamiątkowa.
*
Muzeum kościańskie i eksponaty archeologiczne.

*
*
*
*
*
*
Bardziej współczesne eksponaty.
*
*
Drzeworyt z dawnym Kościanem.

     Po zwiedzeniu muzeum udaliśmy się do kościańskiej gotyckiej  fary, ale o tym kolejnym razem.
      Lepiej tak świętować niż robić zadymy, tak jak narodowcy w Warszawie. Żenada i skandal na całą Europę. Bo konia z rzędem temu, kto jest w stanie tą hałastrę zrozumieć, ze miast godnie świętować dopuszczają się do aktów wandalizmu i napaści na ambasadę Rosji.

10 komentarzy:

Dobrochna pisze...

Kiedyś bandziorów nazywano "elementem".Taki element występuje chyba w każdym społeczeństwie, o czym dowodzi np.Brevik.Ale służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo o tym wiedzą, a przynajmniej powinny wiedzieć i za łapy chwycić nim te łapska podniosą na kogokolwiek/cokolwiek.Zupełnie inna sprawa to fakt,że ten element jest kryty i ma swoich tchórzliwych "mecenasów" na prawicy.I to jest właśnie skandal ,że ma element swoich "mecenasów" i że to są tchórze, którzy czerpią emocje i kasę za to,że nam psują wspaniałą uroczystość.Serdeczności.

kazia pisze...

Witam i goraco pozdrawiam ,życze dalszych pieknych wojaży,

Jula pisze...

No tak bardzo ładna, historyczna , kolejna Twoja wycieczka. :D
Pewnie ,że lepiej tak wspominać naszą wspólna historię. No cóż , politycy chcą inaczej, bo to oni w tej swojej walce , tak podjudzają młodych.:(
Warszawiak nam to pewnie opisze, ;)
Mam nadzieję ,że nie zaplątał się w tej ulicznej walce i wszystko z nim w porządku.
Pozdrawiam!..

ZołzaTexa pisze...

No proszę Michale, widzę, że będe miała gdzie wiosną podjechać ...
Dzięki, za owe wycieczki, bo
tak jak pisałam w poprzednim poście mało wiem o okolicach mi najbliższych :)
pozdrawiam serdecznie
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

Gryzmolinda pisze...

liceum jest wspaniałym gmaszyskiem z duszą .A kibole ?słabi ludzie skoro tylko agresją potrafią się porozumiewać

Vojtek pisze...

Michale. Byłem po raz ostatni. za mały mam już refleks. Poza tym mam dla kogo żyć. Tak mam autko Skodę Citygo w wersji Elegant.
W sobotę jadę nią do Kwidzyna odwiedzić ciocie a potem do Gdańska odwiedzić Otylię......... Do Warszawy wracam w poniedziałek. Wziąłem jeden dzień urlopu.
Pozdrawiam Michała lokalnego fotoreportera i podróżnika i gawędziarza.
Dzięki takim jak TY poznaje się Polskę.......
Dziękuję

alik pisze...

-- każdy to święto obchodził po swojemu... ja w rodzinnej atmosferze, Ty wędrując szlakiem niepodległości, a jeszcze inni na manifestacjach i byłoby całkiem przyjemnie , gdyby nie ci narodowcy.... masz zupełnie rację; żenada i skandal i tylko tak można podsumować to zachowanie młodych.... tylko tak się zastanawiam, przecież tych młodych ktoś musiał wychować, ktoś popełnił błąd, ktoś zaniedbał... tylko kto?... państwo , szkoła czy rodzina... skąd się biorą takie wyrzutki... sorry za to ostatnie określenie....
--- pozdrawiam....

Szczesliwa kobieta pisze...

Ha, to ja rozumiem takie świętowanie. Wspaniała wycieczka Wielkopolskim Szlakiem Niepodległości. Nigdy nie byłam w Kościanie, dlatego z wielką przyjemnością wgłębiłam się w Twój fotoreportaż. Jest bardzo ciekawy.
Pozdrawiam serdecznie oraz miłego dnia życzę! Halszka

Anonimowy pisze...

Witaj Michale, cieszę sie, że wciąż wędrujesz do miejsc ciekawych bo jak Ty to i ja też ;).

Zaduszki zakapiorskie bardzo ujmujące.

Pozdrawiam,

Vehuan

Poszukaj.bloog.pl

LETYCJA pisze...

Piekny reportaż,piękne miejsce pozdrawiam