Z małym poślizgiem (wnuki ważniejsze) zrelacjonuję zwiedzanie trzebnickiej bazyliki św. Jadwigi Śląskiej i św. Bartłomieja, a zarazem Sanktuarium. Jestem pod wrażeniem bogactwa i historii Bazyliki.
Pierwszy zapis o Trzebnicy pochodzi z 1138 r. W 1202 roku książę oleśnicki Henryk Brodaty ufundował kościół i klasztor do którego w 1203 roku przybyły z Bambergu cysterki. Trzebnica była od XIV wieku w granicach księstwa Oleśnickiego. Różne były losy klasztoru, nastąpiła sekularyzacja i...
W 1870 r. cześć klasztoru kupili Joanici, a resztę w 1884 Boromeuszki, aby z czasem odkupić od Joanitów ich część.
Po śmierci księżnej Jadwigi Śląskiej, żony Henryka Brodatego, która wiele lat swojego życia poświęciła ludziom biednym i już za życia miano ją za świętą, została kanonizowana i pochowana w kościele w kaplicy św. Jana Chrzciciela. Po latach została przeniesiona do barkowego sarkofagu z czarnego marmuru w kaplicy jej imienia. Bazylika stała się sanktuarium imienia św. Jadwigi i św. Bartłomieja.
*
FOTORELACJE
*
Wejście do bazyliki.
*
Nawa główna bazyliki.
*
*
Lewa i prawa strona nawy głównej.
*
Nawa boczna z konfesjonałami.
*
Ambona i ołtarz główny.
*
Ołtarz główny - część dolna i zwieńczenie.
*
*
Ołtarz boczny przed kaplicą św. Jana Chrzciciela, ręcznie kuta brama żelazna do kaplicy i freski w kaplicy.
*
Mały chór nad kaplicą.
*
Chór i secesyjne organy, obok barokowe rzeźba.
*
*
*
*
Różne ujęcia sarkofagu św. Jadwigi i mała ambona w kaplicy jej imienia.
*
*
*
*
Krypta św. Bartłomieja - symboliczne grobowce książąt, kuta brama do części krypty z sarkofagiem.
*
Grób ks. prof. Antoniego Kiełbasy (salwatorianina) w krypcie św. Bartłomieje. Przez trzysta lat nikt nie był w krypcie chowany.
*
Dwa sarkofagi przed ołtarzem głównym bazyliki. Po lewej księcia Henryka Brodatego, a po prawej wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego.
Pora opuścić malowniczą bazylikę i udać się w dalszą drogę. Musicie przyznać, że Dolny Śląsk obfituje w takie perełki architektury, a jego bogactwo historyczno-kulturowe jest nieprzebrane. Życia mi nie starczy, aby wszystko to zobaczyć, sfotografować i opublikować. Niech Hania vel Malina zaświadczy moje słowa, bo jest biegła w tych sprawach.
16 komentarzy:
Przejeżdżam tamtędy w drodze do Jarocina dwa razy do roku, ale w samej bazylice nigdy nie byłam :)
Nie znam tego terenu ale ciekawie wszystko wygląda.Pozdrawiam i życzę miłego dnia:))))
Zaiste Michale perełki architektoniczne. Jest na czym oko zawiesić. Jak zwykle odkrywasz piekne obiekty. Pozdrawiam ciepło, bo u nas upalnie... :)
O mamuńciu, ile tu piękna, aż dech zapiera. Tyle bogatych ozdób, a nawa główna , to dopiero fantastyczny widok. Nie miałam okazji być w tym miejscu i bardzo żałuję. Twoimi oczami pooglądam te cudowne miejsca. Pozdrawiam i dziękuję.
Bazylika jest przepiękna, podobnie jak jej historia. Każdy detal jest wypracowany i zadbany.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)
Znowu dobienia, powinnam uważać, ale wejście przepiękne
Pozdrawiam
eksperyment-przemijania.blog.onet.pl
Jak widać kościół zadbany i bogato ozdobiony.
Ciekawy kościół jest też w Dusznikach Zdroju.Warto odwiedzić to miasto.Jest tam co ogąadac.Pozdrawiam.Ula
musi tam być przyjemnie chłodno....
Piękna bazylika:)
Rzeczywiście perełek architektonicznych tam u Was, na Dolnym Śląsku, multum. Może dlatego, że historia mieszała tam narodami i każdy naród coś pięknego po sobie zostawił.
Piękna ta Twoja fotorelacja z bazyliki. Jesteś naszym historycznym fotoreporterem... jakkolwiek to brzmi. ;)
Pozdrawiam serdecznie! Halszka
Barok, barok, barok, neogotyk, barok, barok ;)
Nie marudzę, bo każde piękne, ale też piękno jakoś powtarzalne w podobnych klasztorach.
Ale, co tam, masz wnuki, masz komu przekazac pałęczę w fotografowaniu Dolnego Śląska :)
BAZYLIKA JEST PRZEIĘKNA ZDJECIA FANTASTYCZNE Z OPISAMI
DZIĘKUJE ZA ODWIEDZINY U MNIE BĘDĘ PO 15LIPCA BARDZO TĘSKNIĘ ZA WAMI SERDECZNIE POZDRAWIAM
Dziękuję za miłą wizytę! A miałeś już pieska kiedyś?... Skoro pieski lubisz.
Pozdrawiam już weekendowo! Halszka
Piękna bazylika i naprawdę dech zapiera .Ja uwielbiam taki przepych architektury ,chyba siedziałabym wiele godzin w środku i ciągle z głowa zadarta patrzyłabym i patrzyła z podziwu nie wychodząc::)))Pozdrawiam serdecznie ::))))
Piękne jak zawsze te zdjęcia.miejsca godne obejrzenia.Gorąco pozdrawiam.KAZIA
Michałku, lubię taką architekturę i przepych, ale tylko w sanktuariach, bo prywatnie jestem zwolenniczką minimalizmu. Pozdrawiam
Prześlij komentarz