Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

27 cze 2018

PAŁAC KSIĄŻĘCY W ŻAGANIU

   Początki siedziby książęcej sięgają końca XIII wieku, gdy książę Konrad II Garbaty zbudował drugi zamek, który w XV wieku, ostatni władca księstwa żagańskiego Jan II sprzedał księstwo władcom saskim. Różne były koleje losu tej budowli z pożarem włącznie.
   Zamek został po pożarze  odbudowany i lepiej ufortyfikowany przez księcia Jerzego Saskiego. Po przejęciu księstwa żagańskiego zamek został w 1584 roku przebudowany i otrzymał renesansowy kształt. Niestety na początku XVII wieku zamek popadł w ruinę. Po latach zamek został przebudowany w magnacką siedzibę, a w 1693 pałac zyskał obecny kształt. Różnie się toczyła jego historia - został skonfiskowany przez władze III Rzeszy. Przed 1939 rokiem w pałacu było muzeum wnętrz, a w czasie wojny mieścił się w nim szpital wojskowy.
   Od 1945 roku pałac służył  jako spichlerz i magazyn dóbr zrabowanych Niemcom przez wojska radzieckie. W 1948 przejęły go władze polskie, czyli Starostwo Powiatowe. W 1965 rozpoczęto w nim prace budowlane, ale przełomowy był rok 1972, kiedy pałac wpisano na listę obiektów o szczególnej wartości historycznej. Remont zakończono w 1983 roku, a pałac został przekazany na siedzibę różnych instytucji kulturalnych i miejskich. Taką rolę pełni do dzisiaj...
    Stylowe wnętrza i pałacowy park krajobrazowy robią duże wrażenie.
*


Widok pałacu od frontu z widokiem na suchą fosę.


Tylna część pałacu.
Korytarz pałacowy i zejście do "piekła.















Rzeźby diabłów wszelkiej maści i wyjście z piekła.







Sala wystawowo - muzealna.
Ja z rzeźbą śp. Adama Stawczyka wieloletniego dyrektora Ośrodka Kultury.
W dali taras widokowy na park.




Widok na ładny park krajobrazowy.

    Pora opuścić piękny pałac i podziwiać odnowione miasto.

5 komentarzy:

Jael pisze...

Intrygującym jest powiedzieć, iż diabeł zły nie jest. Z drugiej jednak strony, to może być dobra taktyka – oswój złego, nie bój się, pokonuj jego pokusy.
Świetnie wyszedłeś z Adasiem :D

czerwona filiżanka pisze...

ahhh... jak mi sie marzy taki wyjazd...

Beskidnick pisze...

Diablo tam fajnie ;-)

ZołzaTexa pisze...

Żagań kojarzył mi się jedynie z jednostką karną a tu takie cuda
Pozdrawiam

Lotka pisze...

Pozdrawiam wakacyjnie, życzę dużo słońca. Mam sporo zadań, dogadzam Księżniczce.