Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

10 wrz 2019

GŁOGOWSKI TEATR ANDREASA GRYPHIUSA

    Teatr miejski w Głogowie został całkowicie zniszczony w czasie walk o Festung Glogau, podobnie jak cała głogowska starówka. Na szczęście nie podzielił losu zrujnowanych kamieniczek, które rozebrano do fundamentów, rzekomo, aby pozyskana cegłę wykorzystać na odbudowę Warszawy.
    Odbudowa teatru była marzeniem naszych władz po upadku komuny. Pierwszym marzycielem była prezydent Jacek Zieliński, który powołał Fundację Odbudowy Teatru, po nim Zbigniew Rybka, który poczynił starania w kierunku odbudowy. Gdy nastał Jan Zubowski, pisowski nominant, o odbudowie teatru już nie mówiono i przez osiem lat nie kiwnięto nawet palcem. PiS jak wiadomo to stan umysłu, a kultura i sztuka jest na ostatnim miejscu. Powstał nowy styl zwany pisrealizmem. Brrr...
    Dopiero nowy prezydent Rafael Rokaszewicz, pasjonat Głogowa i jego historii postawił sobie za punkt honoru odbudowę teatru i ostro ruszył z kopyta. Odbudowa teatru posuwała się do przodu i z dnia na dzień, gołym okiem było widać postępy w odbudowie. Pozostała już tylko kosmetyka, a uroczyste otwarcie planowane jest na listopad.
    Wczoraj w samo południe odbyło się osadzanie popiersia jego patrona Andreasa Gryphiusa w niszy portalu wejściowego. Autorem i wykonawcą popiersia, identycznego z przedwojennym, które przepadło po działaniach wojennych jest artysta Tomasz Rodziński, który osobiście brał udział w tej operacji. Nie była ona łatwa i trzeba było się nieźle nagimnastykować, aby popiersie umieścić w dawnym miejscu po 70 latach.
    Samo wciągniecie popiersia na górę nie było zbyt trudne, ale umieszczenie go na swoim miejscu wymagało niezłej gimnastyki, gdyż należało je umieścić w półkolistej wnęce na dawnym postumencie, a do niej już dźwig nie sięgał. Z pomostu z palet musiano go kawałek po kawałku przesuwać ręcznie, ale udało się.
    I tym sposobem popiersie Andreasa Gryphiusa z holu ratusza trafiło na swoje miejsce. Dla wielu głogowian było to ważne wydarzenie, a fotoreporterów nie brakowało, w tym i mojej skromnej osoby.
*

W samo południe dźwig stał już na swoim miejscu.





Z halu ratusz popiersie i cokolik zostały przywiezione pod dźwig.


Nasza silna grupa pod wezwaniem.
Nazwisko artysty jest uwidocznione na popiersiu.
Wywiad z szefową tej operacji.
Ostatnie przygotowania...
 Moje błogowsławieństwo.
Twórca popiersia dopieszcza miejsce.








Najpierw należało zespolić popiersie z małym cokołem.

Najpierw należało Andreasa wziąć w pasy...


  



Operacja wciągania przebiegła pomyślnie, choć adrenalina nam skakała.

A to już końcowy efekt. Andreas Gryphius wrócił na swoje miejsce.

9 komentarzy:

Alenka pisze...

Ech Michalku, patrzac na kolejne zdjecia sciskalam palce, aby operacja przebiegla pomyslnie. A wy tam, na miejscu ... Efekt koncowy imponujacy. GRATULACJE! Piekna inicjatywa. Ja czekam juz wiele lat na odbudowe slicznego Teatru w Gliwicach; w samym centrum miasta. Takie inicjatywy zasluguja na wielkie brawa :)
Pozdrawiam slonkiem :)

Vojtek pisze...

Michale
Mnie ciekawi wszystko co mnie otacza. Bliżej i dalej. Ale wszystkiego się nie zobaczy. I trzeba się z tym pogodzić. Gratuluję odbudowania teatru. Humanizm jest konieczny! Wstyd powiedzieć, mieszkam blisko Teatru Komedia ale bardzo dawno tam nie byłem. Pozdrawiam serdecznie Waszą Małą Ojczyznę. Ja też mam taką.
Vojtek

Jael pisze...

Czyli wszystkiemu zwraca się swój porządek.

Jula pisze...

No proszę w całym kraju rozważają pomniki , czy popiersia a u Was przywracają. 😂
Pewnie ,że powinien powrócić tam, gdzie było jego miejsce pierwotnie.

Tak samo było z Teatrem Wielkim w Warszawie , całkiem niedawno na frontonie powróciła rzeźba przedstawiające powrotu Edypa według dramatu Sofoklesa , no i nie wykończona przez wojne kwadryga rzeźba opiekuna sztuki Appolina kierująca czterokonnym rydwanem , dopiero chyba w latach 90- tych ubiegłego wieku została zainstalowana , jak to zamierzał kiedyś wedlug planu architekt budynku. .. Jak teraz patrzę i porównuje z wcześniej , to brakowało tego wykończenia. ☺
Pozdrawiam, widzę ,że jesteś mocno zaangażowany w kulturę swojego miasta. I dobrze. 😆

Agnes Agnieszka pisze...

Gratuje piękne zdjęcia

Beskidnick pisze...

Fajny tekst spaprany pierdzieleniem o PiS!
Zubowski zdaje się został wybrany w demokratycznych wyborach? Więc co z jednej strony KOD a z drugiej demokracja jest zła gdy wybierają kogoś "niewłaściwego"?
Słabe.

Michał pisze...

Słuchaj Maciej.
Ja pisałem o odbudowie teatru, a nie o PiS. Jednak prawda jest taka, że wszelkie inicjatywy kulturalne za czasów prezydenta z PiS leżały odłogiem. Gdyby nie zmiana na tym stanowisku, to teatr by dalej niszczał. Taka jest smutna prawda niestety.
Przykro mi, że tylko tyle zrozumiałeś z mojego wpisu. Ja na odbudowę teatru czekałem 30 lat.
Pozdrawiam.
Michał

Beskidnick pisze...

Owszem dlatego ja napisałem że tekst świetny ale spaprany.

Joanna Zadrożna pisze...

Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.