Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

21 paź 2019

ZABÓR

   Zabór jest gminą wiejską położoną w województwie lubuskim w powiecie zielonogórskim  Jest to wieś znana z winnic i winiarstwa.
   W Zaborze jest nowoczesne Lubuskie Centrum Winiarstwa z licznymi atrakcjami. Obsługuje ono turystów indywidualnych i grupy zorganizowane, służy doradztwem przy organizowaniu wydarzeń winiarskich i prowadzi interesujące wykłady z historii winiarstwa w regionie. Łączy tradycję z nowoczesnością. Obok wystaw i prezentacji winiarskich na odwiedzających czeka bogata oferta multimedialna w technologii 3D. Jest też fotobudka umożliwiająca zrobienie sobie pamiątkowego zdjęcia, oraz inne atrakcje.
   Nasza grupa zwiedziła wszystko, była nawet degustacja wina dla jego smakoszy, oraz spotkanie z regionalistami z ciastem i kawą. Było super.
*





Fotobudka...



 Ciekawe wystawy i stare eksponaty w winiarstwa.










Multimedialna sala konferencyjna z ciekawym wykładem, degustacją wina i poczęstunkiem.
*
   Kolejną atrakcją Zaboru jest barokowy zamek (pałac), który był własnością rodziny hrabiowskiej Cosel a potem książąt na Siedlisku rodu Schonaich- Carolath. Ostatnią jego właścicielką była druga żona cesarza Wilhelma II  Hermina. Mieszkała w pałacu do kwietnia 1945 roku.
   Pałac uniknął zniszczeń  wojennych i spalenia przez Rosjan. Od 1956 roku w pałacu mieściły się placówki lecznicze dla dzieci i młodzieży. Obecnie znajduje się w nim Centrum Leczenia dla Dzieci i Młodzieży. W jego skład wchodzą dawne oficyny przerobione na szkołę, hotel, szklarnie, oraz budynki gospodarcze.  Całość otacza park pałacowy.
    







Nad bramą wejściową znajduje się piękny kartusz herbowy z dawnymi herbami właścicieli




Nasza grupa na moście nad fosą. 

   Pora udać się w dalszą drogę do pałacu w Zatoniu k/Zielonej Góry... Ale o tym kolejnym razem.

8 komentarzy:

Jael pisze...

Po takiej degustacji to każdy zabytek podoba się 100x bardziej. :D

Elka 123 pisze...

Byłam w tym pałacu przed miesiącem. Zresztą ten region jest ich pełen. W Zatoniu nie, bo ile mozna podczas jednej wyprawy, ale w innych miejscach. Zapraszam w "moje" miejsca https://namojejmapie.blogspot.com i pozdrawiam

OdnowionaJa pisze...

Widać, że było super. :) Żyjesz pełną parą, zawsze takie osoby bardzo mnie inspirują, także dziękuję. :) Zamki uwielbiam, chętnie i ten odwiedzę. Pozdrawiam cieplutko. :)

Anonimowy pisze...

Bylismy cala rodzina na winobraniu w Zielonej Gorze w latach 70 tych
.Twoj tekst ozywil wspomnienia. A palacowe zabytki pozwalaha poznawac historie tych ziem w sposob piekny i naturalny z szacunkiem dla przeszlosci Malgosia.

Danka pisze...

Podziwiam ...Podziwiam!!!!Widzę ,że młody narybek załapał bakcyla do zwiedzania☺☺Pozdrawiam.☺

Zielonapirania pisze...

Bardzo mi imponują te Wasze grupowe wycieczki, super sprawa.

aldia pisze...

Jaka fajna wycieczka! Nie koajrzyłam tego miejsca, a widzę, że jest co tam robić :)
Pozdrawiam aldia.arcadia

Beskidnick pisze...

Miejscówka wygląda ciekawie. Na pewno warto odwiedzić. Choć klimat to chyba jednak lepszy u nas w Winnicy Rodziny Steców.