Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

17 sie 2017

ZAMEK CZOCHA

   Razem z moim kolegą Marianem wyjechaliśmy na dwudniową wędrówkę, aby zwiedzić zamek Czocha i Grodziec. Zawitaliśmy też z do Lubomierza, aby zobaczyć muzeum Kargula i Pawlaka i podziwiać ciekawą architekturę miasteczka.  Sympatyczna pani z parkingu przy zamku Czocha poradziła nam, abyśmy zobaczyli dwie zapory wodne na Kwisie w okolicy zamku. 
   Jak na dwa dni sporo zwiedziliśmy. Kolega robił za kierowcę, a ja zjąłem się logistyką, czyli wynaczeniem trasy i załatwieniem noclegu. Paliwo płaciliśmy po połowie.  Było super.
   Zamek Czocha jest posadowiony nad Zalewem Leśniewieckim na gnejsowych skałach. Został zbudowany jako warownia w latach 1241 - 1247. Na przestrzeni wieków ulegał przebudowie i często zmieniał właścicieli.
    Po II Wojnie Światowej został okradziony przez Rosjan i naszych rodzimych szabrowników. Przez pewien czas do 1952 roku mieszkali w nim uchodźcy gereccy, a póżniej powstał w nim Wojskowy Ośrodek Wczasowy. Od 1996 roku służy jako ośrodek hotelowo-konferencyjny i jest własnością Agencji Mienia Wojskowego.
    Jak wieć gminna niesie w czasie wojny była w nim Szkoła Szyfrantów Abwehry, ale nie jest to definitywnie potwierdzone. Krecono w nim wiele fimów min. "Gdzie jest Generał" i serial "Tajemnica Twierdzy Szyfrów. Oczywiście próżno się dopatrywać scen z filmów z faktycznym zamkiem, gdyż filmowcy czesto zmieniali wygląd zamku budując jakieś ściany z styropianu jak i wygląd  komnat, aby pasowały do ich koncepcji.
*

Budynek bramny z basztami.


Do głównego zmku należy przejść przez duży dziedziniec.

Widok z dawnego mostu zwodzonego.
Brama wejściowa do zamku.
Widok z zamku na podziemia.



 Ładne kominki i drewniany wystrój.

Łoże księżnej, ja przed lustrem i studnia niewiernych żon.
Jak szkoła szyfrantów, tak i musi być pracownia.


Nie zabrakło też sal rycerskich.

 Ciekawe podziemia i tajemnicze schody.
Część biblioteczna. Kolega Marian podziwia książki.


Zabytkowe meble i inne drewniane elementy.

                                                                                   


Inne elementy zamku.

     Pora opuscić zamek i wybrać się na zapory, ale o nich kolejnym razem.

15 komentarzy:

Gryzmolinda pisze...

tam byłam razy kilka . Drugi raz jak w owym zamku był ośrodek wypoczynkowy dla wojska a w fosach były korty tenisowe , kolejny raz jak przyspasabiano dla cywilów posiadłość , kolejny raz był upał i dziki tłum narodu i kolejny ...miałam w odwłoku bo tłum wyglądał tak jakby tam był przypisany.Macham z Podlasia - Dośka
p.s.do mnie też można dojechać

Anonimowy pisze...

Piękne fotki bardzo ciekawego zamku.
Ja niestety nie byłam, może jeszcze kiedyś będzie mi to dane.
Pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

Piękny ten zamek. .Pozdrawiam Michale.

Stokrotka pisze...

Pamiętam jak w "Gdzie jest generał" te sceny z mostu!!!
Nigdy tam nie byłam, a szkoda...
Dziękuję Michale.
:-)

Jaśmin pisze...

Uwielbiam zamki, a tego jeszcze nie zwiedzałam.
Może kiedyś się to uda.
Świetna relacja.
Pozdrawiam:)*

PAK pisze...

Więcej murów niż wnętrz. I jeszcze Prezessimo chce odbudowywać zamki Kazimierza Wielkiego ;) (Swoją drogą, z ostatnio nawiedzanych, to dwa odbudowywała PRL, choć w jednym przypadku tylko o jeden mur szło...)

Gratuluję wycieczki!

makroman pisze...

Brawo świetna przygoda!
Choć moja Marzenka w życiu by mi nie wybaczyła gdybym na taki zamek wybrał się z niej.

Jael pisze...

Jestem pod wielkim wrażeniem, spełnia moje wybredne oczekiwania. Chciałabym go zwiedzić *_*

Jula pisze...

Ależ tam u Was się ostalo tych zamków . W centralnej i na wschodzie większość potop Szwedzki załatwił na amen. No parę rezydencji magnackich się ostalo, ale to na palcach ręki można policzyć. ☺

Ps.
Danuśka załapałam na "epokalodowcowa.bloga pkt.com "
Wyszukaj na Google. Mam nadzieję ,że u Niej jest Ok.

Pozdrawiam !🙋

Jula pisze...

Adres bloga Danuski ze Szwecji:

epokalodowcowa.blogspot.com


Błędnie mi się wcześniej wpisało.☺

Ja bez Imienia pisze...

Uwielbiam zamki i o tym też słyszałam. Muszę wciągnąć na moją listę zamczysk do odwiedzenia! :)

Łemkowyna, na Beskidzie Niskim pisze...

No no, ciekawe miejsce zobaczyłeś!
Wokół tego zamku krąży tyle różnych opowieści związanych z II wojną światową.
Nawet przecież serial nakręcono..

Fajne zdjęcia. Mi sala rycerska do gustu przypadła szczególnie.

Pozdrawiam!

Alenka pisze...

Fajno miec Michalku takiego kumpla, z ktorym tylko konie krasc i wedrowac po kraju. Miec z nim podobne zainteresowania i moc na niego liczyc. Piekna wycieczka, dech zapiera, jakie sliczne miejsca odwiedzasz Wedrowcze. Ja tez za tydzien w Podkarpackim Michalku. Bede mieszkac tylko 100 km od Bukowego. Jedrus juz w Polsce. Mamy ze soba przyjazny kontakt. Jak tylko bede w Ropczycach, zadzwonie. Najpierw musze sprawic sobie polska linie telefoniczna.
Sle wiele z serca plynacych serdecznosci Przyjacielu :)

czerwona filiżanka pisze...

niezwykłe miejsce

JoAnna pisze...

Moje strony, moje miejsca.
Znane, lubiane, często odwiedzane.
I nie tylko bliskie sercu -
ale też piękne, z duszą.

Serdeczności ślę, Michale.