Dawne pocysterskie opactwo w Krzeszowie to kompleks światowej klasy zabytków sięgających XIII wieku. Opactwo zwane "Europejską Perłą Baroku" należy do diecezji legnickiej w województwie dolnośląskim. Od 2004 roku uznane jest jako Pomnik Historii. Wcześniej mieszkali tam Benedyktyni, którzy z niewiadomych przyczyn opuścili Krzeszów w roku 1289.
Ten imponujący Pomnik historii składa się z pięciu budowli - Bazyliki Mniejszej, kościoła św. Józefa, Mauzoleum Piastów Śląskich, budynku klasztoru Benedyktynek, oraz Domu Opata, w którym jest muzeum, administracja i mieszkania dla księży.
Barokowy kompleks, aż kręci w oczach z przepychu, złoceń i pięknych malowideł na sufitach i ścianach. Nie będę opisywał ołtarzy, ambony. organów, kropielnic, etc, gdyś zobaczcie i oceńcie sami.
Oczywiście zaczynam od bazyliki Wniebowzięcia NMP.
Muszę dodać, ze zwiedzaliśmy opactwo z Renią i wnuczką Emilką.
*
Bazylika, Emilka i pora na zwiedzanie.
Musicie przyznać, że dech w piersi zapiera.
Ta mini tęcza na którą mi zwróciła bardzo miła starsza Benedyktynka z poczuciem humoru, która mi uświadomiła, że pochodzi ona z załamania promieni słonecznych w kryształowym żyrandolu. Zażartowała, że mają swoje LGBT, czy jakoś tak.
Pora iść dalej, czyli do Mauzoleum Piastów Śląskich, ale o tym kolejnym razem.
8 komentarzy:
Budynek piękny wewnątrz również jest cudownie ładne zdjęcia
bogato, rzeczywiście trudno skupić wzrok.
haha zakończenie z tym LGBT to Ci wyszło...
Zdaje się, że wszystko na zdjęciach to barok, bo na bogato poszło
A wiesz, lubię Krzeszów, tę perłę baroku, tę aniołki.
I miejsce z dobrą energią.
Jeżdżę tam czasem z moimi dzieciakami.
Pozdrawiam serdecznie, Michale!🌹
Aleś mnie rozbawił na sam koniec. ;D
Niesamowite miejsce. Tam to można fotografować co kawałek, tyle tam pięknych detali. :) Już sobie Twój blog zapisałam. :) Te mini tęcze przeurocze, uwielbiam je łapać, ostatnio często pojawia mi się w pokoju na telewizorze. hehe :)))
Bylam i zwiedzałam to Opactwo wiele lat temu. Zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Pozdrawiam Michale.
Piękna relacja Michale. Byliśmy z M. w tym roku.
Nie zdążyłam jeszcze opisać tego miejsca.:)
Super, że zabieracie ze sobą Wnusię.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Prześlij komentarz