Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

2 gru 2019

RĄBIŃ, KOŚCIÓŁ I GROBY CHŁAPOWSKICH

   Pora pojechać do Rąbinia aby zwiedzić jednonawowy kościół parafialny św. Piotra i Pawła. Zbudowany został w XVI wieku w stylu późnogotyckim na miejscu dawnej świątyni romańskiej, z której wykorzystano budulec. W roku 1648 dwie kaplice. W prezbiterium znajdują się dwa pomniki przyścienne z piaskowca z 1614 roku, które przestawiają dwóch Janów Rąbińskich. 
    Wokół kościoła jest mały cmentarz, na którym znajdują się nagrobki rodziny Chłapowskich z grobowcem, gdzie pochowany jest Dezydery Chłapowski, jego ojciec i małżonka. W imieniu TZG nasz prezes Zbyszek Mazurek złożył wiązankę kwiatów na tym grobowcu.
Oczywiście oprowadzał nas dr Emilian Prałat, wspaniały regionalista i przewodnik.
*


Kościół z zewnątrz, brama dzwonna i wejście.









Wnętrze kościoła, kaplice boczne, anbona...

Pomniki przyścienne dwóch Janów. Poniżej chrzcielnica i sufit.








Nagrobki rodziny Chłapowskich i złożenie kwiatów na grobowcu Dezyderego, jego ojca i żony.

   Pora opuścić ciekawy Rąbiń i ruszyć w dalszą drogę do Krzywinia. Ale o tym kolejnym razem.

3 komentarze:

Jael pisze...

Ładny kościółek, także w środku skromniutki. Całkiem miła estetyka dla oka.

Anonimowy pisze...

Dla mnie Dezydery Chlapowski ma postac Krzysztofa Kolbergera- wspaniala postac.Malgosia.

Beskidnick pisze...

Kolejne miejsce które wywołuje u mnie głośne WOW!!!