Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

6 cze 2022

CIĘŻKIE CZASY

      Nadchodzą ciężkie czasy, więc nieco prywaty.

    Mam na zbyciu kupę chrustu i galanto piecyk kozę na zbyciu. Jednak idę z duchem czasu i posiadam kupę trocin i trociniak na sprzedaż.

    Ponieważ paliwo jest coraz droższe, więc przerabiam samochody na holzgaz.   

    Cena do uzgodnienia. 

                   

No to nara.

2 komentarze:

Jael pisze...

HAHAHA! Biorę w ciemno! :D

Beskidnick pisze...

Śmiej się - ja mam fotowoltaikę (i ogrzewanie prądem "za darmo"), mam ogrzewanie gazowe (no ale na złość Putinowi i UE nie zamierzam z tego zbyt często korzystać) ale mam też pół piwnicy biomasy (znaczy chrustu i konarówki) do palenia w starym kotle i w kominku.

A instalację na holzgaz to bym sobie jednak zainstalował do T5 tak na wypadek wojny.