Po zwiedzeniu Kożuchowa warto było zajść pod fosę, aby zobaczyć walki rycerskie i średniowieczne tańce białogłowych. Oj działo się działo, a nawet armaciło.
W sobotę kolejna wędrówka po Dolnym Śląsku. A bedzie co podziwiać.
Były jeszcze pokazy woltyżerskie, ale deszcz padał i nie robiłem zdjęć. A szkoda.
No to do zobaczenia.
*
3 komentarze:
Pięknie! Takie atrakcje to ja lubię!
To faktycznie się działo. Fajnie że tam byłeś i nam o tym napisałeś i sfotografowałeś :-)
Turniej rycerski - fajna zabawa... ale i nauka niemała.
Prześlij komentarz