Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

4 lip 2022

LUBIĄŻ

     Być na Dolnym Śląsku i nie zwiedzić pocysterskiego opactwa, to jak przed bramami nieba nie wypić na powitanie z Świętym Piotrem.

  Lubiąż, miejscowość niedaleko Lubina z zabytkowem opactwem cystersów, które sporo wycierpiało po wojnie. Wiadomo Sowieci, władze wojskowe PRL, szabrownicy, którzy wszyscy szukali skarbów, że o bursztynowej komancie nie wspomnę.

    Opactwo niszczało, ale od wielu lat jest restaurowane i przyciąga setki turystów, a jest na czym oko zawiesić. No to podziwiajmy.

Skoro już nasyciliśmy oczy i duszę pięknem, to pora ruszyć w dalszą drogę.

5 komentarzy:

Jael pisze...

Piękne, jestem zachwycona!

Anonimowy pisze...

Podziwialam na miejscu, podziwiam zdjecia. Dolny Slask jest pelen skarbow Malgosia.

Stokrotka pisze...

Piękne Opactwo.
Jest co podziwiać.
Serdeczności Michale :-)

Rudbekia pisze...

Szkoda, że mnie tam jeszcze nie było.Miejsce warte odwiedzenia, trochę ci zazdroszczę Michale.
Pozdrawiam.

Beskidnick pisze...

Barok mnie przytłacza - ale te zdjęcia pustej nawy ewidentnie jeszcze romańskiej później przebudowanej na gotycką zapadły mi w serce - są fantastyczne!!!