Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

8 kwi 2016

WĘDRÓWKI CZAS ZACZĄĆ

    Wiadomo,  że jestem Wędrowcem, który wiosną czuje zew krwi i wyrusza w drogę.
    Cieszę się, że jeszcze mogę wędrować, nim pisowscy Hunowie nie dokończą "dobrych zmian" i zaorają nasz piękny Kraj, aby na jego ruinach zbudować swoją "Świetlaną IV RP".  My z gorszego sortu pewnie nie znajdziemy w niej miejsca dla siebie, więc ostatni niech zgasi światło. Po co mamy im ułatwiać życie.
    W sobotę minionego tygodnia byłem na kolejnej rekonstrukcji wydarzeń z okresu walk o Festung Glogau. Tym razem była to bitwa w miejskiej fosie... Oczywiście ruskie wyparli broniących się Niemców. Pierwszego kwietna 1945 Niemcy podpisali akt kapitulacji.
    Nie brakowało efektów pirotechnicznych i akustycznych. Szkoda tylko, że zapadający zmrok utrudniał nieco oglądanie, ale wrażenie było niesamowite.
W tej inscenizacji brało udział około 100 rekonstruktorów.
    Niestety miałem słabą lampę błyskową, więc zdjęć nie mogłem w nocy robić, skorzystałem z pomocy mojej znajomej dziennikarki Marty, która mogła być w centrum wydarzeń.
*


Trwają przygotowania do rekonstrukcji...




 












Bitwa powoli dobiega końca.


Pora na odpoczynek...

   Za tydzień wyruszam na pierwszą wędrówkę znanym mi szlakiem nad Odrą, ale jak wynika z programu, nie wszystkie ciekawe miejsca zwiedziłem, a  od tamtego czasu wiele się zmieniło. Ale o tym kolejnym razem...

13 komentarzy:

Urokliwe Miejsca i ... pisze...

Ja też już niedługo zacznę swoje wędrowanie po Polsce.
Pozdrawiam:)*

Anonimowy pisze...

Rekonstrukcja i zdjęcia znakomite.
Dobrze, że młodzi ludzie 'przerabiają' historię po raz kolejny.
Pozdrawiam serdecznie..:-))

Jael pisze...

Takie inscenizacje to piękna sprawa. Najbardziej podobają mi się bitwy na miecze i oblężenia zamków, czyli z trochę wcześniejszej epoki. ;)

Łemkowyna, na Beskidzie Niskim pisze...

Udanej wędrówki!

Wanda pisze...

Witaj Michale !Cudowne widowisko rekonstrukcje oraz fotki superowe dziekuje ze mogłam w wirtualny sposob brać udzial w wydarzeniach udanych wędrówek czekam na relację serdecznie pozdrawiam

makroman pisze...

Pierdolisz Michale o tych -pisowskich hunach...

danka pisze...

Fajna rekonstrukcja z historii,i do tego zabawa::))

Michał pisze...

Makromanie. Użyję twojego języka. A co do kurwy nędzy pisiory zrobili dobrze? W renomowanych stadninach tylko patrzeć jak zaczną hodować kucyki, wałachy i szkapy. Puszczę wycinają bez opamiętania, dziki szlachtuja jak mordercy i tylko patrzeć jak się wezmą za żubry, łosie i wilki. TK sparaliżowany, policja w rozkładzie, wojsko tylko patrzeć jak osiągnie zdolność defiladowania zamiast bojowej... Na ich flagowy program 500+ już zaczyna kasay brakować... Mało ci jeszcze? A to tylko wierzchołek góry lodowej.
Michał

czerwona filiżanka pisze...

Miłej wędrówki

teresa pisze...

Super relacja. Dobrze, że sa tacy pasjonaci historii.
Pozdrawiam Michale. :) .

makroman pisze...

Michale - proszę nie bądź hipokrytą i nie mów o "moim" języku. Poza tym prowadzisz narrację polityczną na poziomie Adasia Miałczyńskiego, wyrzuć Wyborczą na przemiał, wyjdź na ulice, porozmawiaj z ludźmi w wieku 20/30 lat im przybyło optymizmu więc jest dobrze, zresztą gorzej byč nie może po 8 latach "ancien reżimu" może być tylko lepiej.
I proszę nie czyńmz TrybunałumRewolucyjnegomutworzonego przez Jaruzelskiego a zarrządzanego obecnie przez komunistycznego aparatczyka źrenicy wolnościmbo to śmieszne.

Anek73 pisze...

Ciekawa przygoda :)

Solny pisze...

Podziwiam zapał i życzę powodzenia a każdej wędrówce oraz mnóstwo niezapomnianych wrażeń :)