W sobotę jadę na wiosenną wędrówkę szlakiem Odry. Zapowiada się ciekawie. W minioną sobotę odbył się Sejmik TZG, na którym wybrano nowe władze i udzielono absolutorium ustępującemu zarządowi. Po trzyletniej przerwie zostałem ponownie wybrany do Rady TZG...
Nim wyjadę na wycieczkę i opublikuję swoje relacje, chciałbym się podzielić zdjęciami z dawnej wędrówki do zamku Wleń...
Zamek posadowiono na miejscu dawnego drewniano-ziemnego grodu, który w 1108 roku podniesiono do rangi kasztelanii przez Bolesława Krzywoustego. Pierwsza murowana budowla powstała pod koniec XII wieku i przypisuje się ją Bolesławowi I Wysokiemu. Składała się ona z muru obwodowego i sześciokątnej wieży. Jak wieść gminna niesie na początku XIII wieku często gościł w zamku kasiążę Henryk I Brodaty ze swoją małżonką Jadwigą, (została ona świętą i jest patronką Śląska). Książę rozbudował zamek o mieszkalną wieżę i kaplicę. Zastąpił też wieżę sześciokątną na bardziej masywną okrągłą. Wieża ta dotrwała do dziś i ma wysokość 12 metrów.
W połowie XIII wieku zamek upodobał sobie syn księcia Henryka II Pobożnego - Bolesław II Rogatka znany z dość awanturniczego życia. Rogatka więził w wieży biskupa Tomasza i swojego bratanka księcia wrocławskiego Henryka IV Probusa. W kolejnych latach zamek zmieniał właścicieli, którzy go rozbudowywali i umacniali, ale nie brakło i takich, którzy o niego nie dbali.
W latch 1567 - 1574 kolejny wlaściciel Sebastian Zedlitz przebudował zamek, podwyższył mury i zwiększył jego obronność.
W czasie wojny trzydziestoletniej zamek był kilkakrotnie oblegany i zdobywany przez wojska szwedzkie. W 1646 został przez Szwedów podpalony i opuszczony. Od tej pory zamek popadał w ruinę i w takiej formie jest udostępniany turystom.
*
Do zamku prowadzi malownicza droga, przy której jest..
Mały kościółek św Jadwigi, która jako księżna często w nim się modliła.
Kamienne schody i wejście do zamku. Obronna wieża i jej wnętrze.
Pora opuścić zamek i udać się w dalszą drogę jak na wędrowca przystało.
13 komentarzy:
Historia bardzo ciekawa, samo zamczysko albo raczej to co z niego pozostało już nie tak.
Droga do kościółka jest śliczna.
Pozdrawiam serdecznie..:-)
Witaj Michale !PIEKNIE OPISAŁES DZIEJE ZAMKU WLEŃ ZNOWU JESTEM BOGATRZA O PIEKNA HISTORIE TEGO MIEJSCA SERDECZNIE POZDRAWIAM
Swoją drogą Michale, to musiał być rewelacyjny materiał budowlany, że przetrwał do dnia dzisiejszego Pozdro kolego
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/?p=3661
Drogi Wędrowcze, dzięki Ci za pokazywanie miejsc, których raczej nie będę miała możliwości zobaczyć osobiście. Czytam u Ciebie, a potem idę do internetu i tak dziś zwiedzam. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Drogi Wędrowcze, dzięki Ci za pokazywanie miejsc, których raczej nie będę miała możliwości zobaczyć osobiście. Czytam u Ciebie, a potem idę do internetu i tak dziś zwiedzam. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Witaj Michale! Moje gratulacje z okazji wyboru... Bardzo fajna relacja, wszystko takie skromne, takie swojskie, lubię tak. Pozdrawiam. :) .
Szkoda zamku, ciężkie perypetie przeszedł. Mam nadzieję, że ktoś o niego dba i turyście nie zniszczą go do reszty. W Szwajcarii np, jeżeli zamek jest w aż takiej ruinie, można wchodzić na teren ale kategorycznie zabronione jest łażenie po murach.
Na pewno już pisałam, że szalenie interesuje mnie przekrój lat XI - XIII w. Im więcej będziesz pokazywał pamiątek z tamtych czasów tym bardziej będę chciała znów wędrować po Polsce, a ostatnio już kilka razy mnie zaskoczyłeś jakimś zabytkiem o którego istnieniu nie miałam pojęcia.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie. U mnie zbiór wędrówek na pewną konkretną górę, wspomnienia, dużo linków do dawnych prób jej zdobycia i pochwalę się już z miejsca - wreszcie udało mi się zdobyć ją samotnie :)
Gratulacje z okazji wyboru....
I znowu ciekawy zamek nam pokazałeś.
Pozdrawiam
Świetna relacja :) Życzę udanej wycieczki i mnóstwa wspaniałych zdjęć :)
Ciekawy i malowniczy.
Wyboru serdecznie gratuluję.
Bardzo lubię to miejsce, jest energetyczne, magiczne!
Dobrej wędrówki wzdłuż Odry, Michale, pozdrawiam!
Dziękuje za wizytę u mnie. Zimą tez pięknie jest ale jednak większość z nas czeka na wiosnę i lato.
Piękne kolorowe fotki. To jest własnie lato. Zauważ, że znakomita większość filmów dzieje się latem i wiosną.
Nie znam tych terenów ale sie mam zamiar tam pojawić. Jak będę na emeryturze. A kiedy to będzie to zależy od polityków. Ja tego nie wiem.
To co się dzieje w Europie sprzyja turystyce w Polsce i po Polsce.Wiadomo o co chodzi.
Pozdrawiam serdecznie z Żoliborza
Vojtek
Impressive!Thanks for the post.
Prześlij komentarz