Obyś żył w ciekawych czasach, jak mówi chińskie przysłowie. Niestety życie nas nie rozpieszcza, choć jakieś łagodzenie obostrzeń jest. Nic to, że od czapy i niezbyt przemyślane, ale jest.
Łatwiej pewnie się żyje ludziom głębokiej wiary, bo mogą sobie pójść do kościoła, aby być na mszy i się pomodlić. Takim agnostykom jak ja pozostają wspomnienia z dawnych, najczęściej zabytkowych kościołów, gdzie można się było wyciszyć i złapać dystans.
Jestem jaki jestem, ale kościoły zabytkowe i skromne mnie wyciszają i napawają optymizmem...
*
Na razie wypadam za ostry cień mgły, ale jeszcze powrócę.
7 komentarzy:
A w upalne dni można się w nich przyjemnie schłodzić. ;)
Wszystkie formy budynków kościelnych, które wyświetlasz, są bardzo piękne i piękne. Jest też coś wyjątkowego ... w postaci drewnianych budynków. Miłego dnia.
Pozdrowienia z Indonezji :)
Preciosas imágenes.
Besos
Napawają optymizmem z powodu swej długowieczności? ;)
Piękne kościoły. Na pewno wiele o nich potrafisz opowiedzieć.
Dużo zdrówka dla Ciebie i szybkiego skończenia aresztu :)
Ten areszt ma swoje zalety. Pozwala zwolnic kroku, zastanowic sie nad wieloma zyciowymi sprawami i nad soba. Pozwala powspominac, a wspominkow u Ciebie Michalku co niemiara. Rowniez w Bieszczadach dane nam bylo wspolnie odwiedzic pare ciekawych zabytkow sakralnych. Wspominam ten czas z wielka przyjemnoscia. To prawda, ze wyciszaja one, podobnie jak mnie wyciszaja cmentarze.
Dziekuje Michalku za odwiedziny,
sle serdecznosci
dla calej Twojej Czelodki :)
Te kościoły są przepiękne.
Pozdrawiam:)*
I te kościoły także ciekawe. :)
Prześlij komentarz