Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

4 maj 2019

NIE MA TO JAK W KAMASZACH

   Ponoć Błaszczak coś kombinuje, aby podwyższyć wiek rezerwistów, których chce nadal szkolić i ganiać po poligonach. Sam pewnie w wojsku nie był, kazionnego chlebka nie szamał, po grochówce nie pierdział, etc...
   Ja już mam to dawno za sobą, nieobcy jest mi wycior, manierka, menażka, że o karabinach i pistoletach nie wspomnę. Musztrę mam w małym paluszku, a na poligonie w Karlikach niejedną kroplę potu uroniłem...
   Nie dorobiłem się żadnego stopnia i opuściłem armię jako szeregowiec z cenzusem w stanie spoczynku. I niech tak pozostanie.
   Wiekowy już jestem, lubię Dzielnego Wojaka Szwejka, ba, mam nawet jego aparycję i filozofię wojskową. Bolą mnie też kolana, więc smaruję je opodeldokiem. Trochę pomaga. Będąc taki współczesnym Szwejkiem informuję, że w mundurze wojskowym wyglądam jak ostatni łachmyta, a że nie chcę robić dla wojska obciachu, więc odpierdol się Błaszczak od mojej skromnej osoby. Bo jak ja zdobywałem pierwsze szlify w harcerstwie, toś ty na chleb mówił bep, a na muchy ptapty.
    Teraz też dbam o moją edukację wojkową i poznaję nowe uzbrojenie. A co!
*
Czuj czuj czuwaj, czyli moje drużyna harcerska.
Mój pluton...
Moja drużyna.
Ja z moim dowódcą drużyny.


To znaczy, że się staram...

   Maluczko, maluczko, a będzie kolejna wycieczka.

11 komentarzy:

Alenka pisze...

No i co sie dziwisz Michalku, ze chca Cie obzuc w kamasze, jesli sam pokazujesz, jaki z Ciebie dzielny wojak i co na tym polu potrafisz. Gdyby to ode mnie zalezalo, to nosilbys generalskie, a nie szeregowca kamasze; tak elegancko wygladasz z bronia na zdjeciach. A jednak lepiej wywijasz innym orezem Michalku. Jest to Twoje pioro, ktore niezwykle skutecznie potrafi zabic glupote i tepactwo. Trafiasz nim w sam cel, jaki sobie wyznaczysz, a taktykiem w tej wojence jestes doskonalym - chapeau bas ;)
Serdecznosci dzielny wojaku! :)

Danka pisze...

Hej Michał ,dobry z Ciebie wojak był ☺Taki to już nasz los, mężczyźni do woja a kobiety muszą rodzić .Nie wiem co lepsze ☺☺☺..Pozdrawiam.

PAK pisze...

Szwejk był "dobrym wojakiem". Nawet jest inne tłumaczenie: "Losy dobrego żołnierza", bo czeski vojak to żołnierz, bez takich dwuznaczności jak po polsku.
Cóż, w wojsku nie byłem, własnych doświadczeń nie mam.

Zielonapirania pisze...

Ale to wieści potwierdzone, że dziadków (bez urazy, mam na myśli tych co wnuki mają:) będą powoływać na ćwiczenia??? Z drugiej strony, jak się tak zastanowić, to w razie czego większego patriotyzmu to się można spodziewać po starszym pokoleniu niż po obecnej młodzieży.

Anonimowy pisze...

Tak przystojny woojak/zdjecie z szefem/ i jako najlepszy dziadek moze sie bardzo przydac. -a bolace kolana to pikus przy ogroomnym zaangazowaniu jak zauwazyl juz moj przedmowca Malgosia

Jael pisze...

Ostry przekaz, nie ma co.
Serdeczności przesyłam.
p.s. bardzo ciekawe zdjęcia

Sikorkowe Pasje pisze...

Super wojak.
Piękne zdjęcia.
aż strach się bać.

aagnieszkaa1 pisze...

Do Bieszczad nie mam daleko. Co roku tu przybywam :) Lubię i te dzikie Bieszczady :) Miło wspominam Wietlinę :) Pozdrawiam cieplutko :)

Beskidnick pisze...

Nie wiem o co kaman z tym Błaszakiem ale stawiam złotówki przeciw gruszkom że znowu w TVN albo Wyborczej coś napletli...
Generalnie ja już też rezerwa, nawet chciałem z kumplem się do terytorialsów zwerbować, aleśmy za starzy obaj się okazali. Ból, bo ja jeszcze i do tańca i do Tantala sprawny.

Beskidnick pisze...

Miło że lubisz Biesy ale Dziadek najlepszy jest z... Głogowa. To już ja mam tam bliżej.

Barbarossa pisze...

No no, dzielny z Ciebie wojak! Szacun!!!