Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

2 maj 2019

WITAJ MAJOWA JUTRZENKO!

   Świętuję 1 Maja, 2 Maja i 3 Maja. Taki  już  jestem patriota. Gdy sobie pomyślę, że za komuny był tylko 1 Maja, czyli Święto klasy robotniczo-chłopskiej, to robi mi się smutno, że władza PRL była taka oszczędna. Piwa i kiełbasy z samochodu jednak nam nie żałowała. Był też staropolski bigosik z kuchni polowej...
    Mam też w planie uczestnictwo w imieninach ulicy 10 Maja z imprezy której mam zrobić zdjęcia i reportaż do książki wspomnieniowej o naszym Kwadracie, w tworzeniu której mam czynny udział.
    Nie zabraknie wycieczki z TZG po Dolnym Śląsku...
*





    No to niech mi się w maju dobrze układa i oby tak dalej.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Musisz przyznac Michalku,ze te kielbaski i bigos umilaly przymusowy udzial w pochodzie ,pozdrawiam Malgosis

Jael pisze...

Twórczo sobie poczynasz. Oby tak dalej!
Pozdrawiam serdecznie.

czerwona filiżanka pisze...

W takim razie miłego świętowania!

Beskidnick pisze...

Pierwszego maja to zawsze chodziłem z kumplem na wódkę, bo to jego urodziny. Flagę wywieszam dopiero w nocy z pierwszego na drugi. Za to na plecaku flagę noszę stale.