Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

3 cze 2020

KOŚCIOŁY - WSPOMNIENIA BEZ MASECZKI.

   Choć jestem agnostykiem z przekonania i wyboru lubię zwiedzać stare kościoły i kościółki wszystkich wyznań. Znajduję w nich spokój, ciszę i chwilę wytchnienia. Czyli czas na wyciszenie i duchowy relaks.
   Nie zawracam głowy Panu Bogu, abo Sile Wyższej, nie proszę go o wiele i sam rozwiązuję swoje problemy. Jednak jestem głęboko przekonany, że Bóg mi pomaga, bo lubi ludzi skromnych, którzy nie obnoszą się z religijnością, nie są hipokrytami i faryzeuszami.
   Dlatego szanuję boże obiekty i chetnie je zwiedzam. Szkoda, że tak wiele jest zamknietych na codzień dla turystów.
   No to do dzieła....
*



































   Na razie mała przerwa tygodniowa, a po niej ostatnie już wspomnienia...

5 komentarzy:

INKA pisze...

Cudowne podejście do życia Michale:)Bardzo mi się podobają miejsca, które zwiedziłeś! Pozdrawiam

Jaśmin pisze...

Masz swietne podejscie do zycia. Pokazales same sakralne unikaty Michale. Serdecznie pozdrawiam.

Avelina pisze...

Wspaniale świątynie :)

Jael pisze...

Religijność nie jest tym, czego chcesz Bóg od człowieka. ;) Pozdrawiam.

Barbarossa pisze...

Kolejne ciekawe obiekty.
Moc pozdrawiam posyłam.