Jest to mój blog, który jest kontynuacją starego blogu "Wędrowiec, czyli Bies(z)Czady". Publikuję w nim swoje wędrówki z aparatem po zamkach, kościółkach, pałacach i innych ciekawych miejscach, jakich w Polsce, i nie tylko, nie brakuje.

1 maj 2022

NARESZCIE W DROGĘ - GRĘBOCICE

     Nareszcie ruszyliśmy na szlak wędrowców po ponad dwuletniej przerwie. Pierwszą miejscowością były  Grębocice, duża wieś niedaleko Głogowa, ale już w powiecie polkowickim.

    Jest w niej piękny, typowo wiejski kościół św. Mikołaja z ciekawym wystrojem i bardzo sympatycznym proboszczem, mającym historię kościoła w małym paluszku.

    Kolejnym miejscem był pięknie odremontowany zabytkowy spichlerz, w którym są piękne ekspozycje z historii wsi, oraz sale wystawowe. Zrobił nie mnie duze wrażenie.

    Trzecim obiektem, jest zabytkowy pałac, który nieco podniszczony czeka na kapitalny remont.

      Jednak nie ma to jak nasza grupą wędrowców, która wróciła na szlak po dwuletniej przerwie.


Pora wyruszyć w dalszą drogę. Ale o niej już kolejnym razem.

4 komentarze:

Jael pisze...

Pięknie. wróciło życie do serca wędrowca. :)

Rudbekia pisze...

Cudnie. Nareszcie wróciłeś na szlak.
Pozdrawiam.)*.

Stokrotka pisze...

Uwielbiam ruiny pałąców, więc pewnie w najblizszym czasie wyremontuję te ruiny, które pokazałeś:-)))

Barbarossa pisze...

Piękne, że znowu Wasza grupa wędruje. Ciekawe miejsce.
Oj, pałac nie szybko chyba odzyska dawną świetność.
My też powolutku wyruszamy w Polskę, na tyle ile to możliwe z moim zdrowiem. Baaardzo tęskniłam już za podróżami.
Pozdrawiam Cię serdecznie.